Sporty siłowe

mar 23 2023

Nazywam się Bartosz Wysocki, od czterech lat jestem pracownikiem spółki Bioeko Grupa TAURON. Pracuję na stanowisku operatora produkcji w Elektrowni Nowe Jaworzno. Moją pasją są sporty siłowe. W ubiegłym roku odbyła się olimpiada dla pracowników TAURONA – wystartowałem i zająłem trzecie miejsce w Trójboju Siłowym.  

1

Po wygranej stwierdziłem, że chcę się zawodowo zająć tym sportem i w tym roku przeznaczę cały swój wolny czas na przygotowania do zawodów w Trójboju. Dyscyplina ta polega na wykonaniu trzech prób z największym możliwym obciążeniem w trzech bojach: w przysiadzie ze sztangą na plecach, wyciskaniu „na klatę” na ławce płaskiej i w martwym ciągu – czyli ciągnięciu sztangi z ziemi do kolan. W tym sporcie są też podziały na kategorie wagowe, ja jestem w klasie open + 125 kg.

​​​​​​​Pierwszy raz odwiedziłem siłownię w wieku 14 lat, ale chodziłem tam wtedy tylko sporadycznie. Dopiero rok temu po mistrzostwach TAURONA, podczas których zdobyłem 3 miejsce bez przygotowania, złapałem bakcyla. Wśród organizatorów były osoby zajmujące się Trójbojem profesjonalnie. Dostrzegli we mnie potencjał, predyspozycje i zachęcili mnie, abym poświęcił się tej dyscyplinie. Od roku systematycznie ćwiczę, a od czterech miesięcy zwiększyłem ilość indywidualnych treningów. Zawody są teraz dla mnie na pierwszym miejscu. ​​​​​​​

Moje przygotowania do zawodów wyglądają w następujący sposób: mam trenera, który mnie prowadzi i rozpisuje dla mnie plan treningowy, a ja muszę go przestrzegać. Nagrywam swoje treningi, a następnie wysyłam je do mojego trenera w celu weryfikacji, czy prawidłowo wykonuję ćwiczenia. Dodatkowo raz w miesiącu spotykamy się indywidualnie. Obecnie korzystam z siłowni 4-5 razy w tygodniu. Jeden trening zajmuje mi 2-3 godziny. Mam też ustaloną dietę i spożywam odpowiednią ilość białka i kalorii.

​​​​​​​5 marca br. wystartowałem w Mistrzostwach Polski w Trójboju Siłowym 3x3 RAW, które odbyły się w hali MCKIS w Jaworznie. To był mój debiut, zabrakło mi tylko 7,5 punktu do trzeciego miejsca. Mimo wszystko jestem zadowolony z wyniku, ponieważ wycisnąłem 225 kg na klatę. Po zawodach dużo ludzi z branży zaczęło się mną interesować. Chyba zaistniałem w tym świecie. Proponują mi przejście do ich klubów, dzięki temu mogę wybierać, gdzie chcę dołączyć. Cała rodzina wspiera mnie w realizacji mojej pasji, są bardzo wyrozumiali, a dzięki treningom jestem spokojniejszy.

Mam nadzieję, że w tym roku osiągnę sukces i przywiozę z zawodów jakiś medal. Zapisałem się już na Mistrzostwa Polski w wyciskaniu na ławce, które odbędą się w czerwcu w Łodzi. Liczę, że zdobędę podium, ponieważ to mój najmocniejszy bój. W tym roku planuję też wystartować w Strongmanie. Trzymajcie za mnie kciuki! 

Czytaj MegaMocne historie o pracownikach TAURONA w każdą środę w Dzienniku Zachodnim, Nowej Trybunie Opolskiej, Gazecie Wrocławskiej, Gazecie Krakowskiej oraz w Tauronecie: E-prenumerata wybranych regionalnych gazet (sharepoint.com).