Skarbów szukam w ziemi

sty 10 2023

Nazywam się Adam Stefański, z Elektrownią Jaworzno II jestem związany od 1990 r., Aktualnie pracuję na stanowisku obchodowy bloku. Moją pasją jest poszukiwanie skamieniałości.

Zaczęło się od małego kamyczka

Wszystko zaczęło się od szukania skarbów, chodząc po polach z wykrywaczem metalu. Zbierałem wówczas głównie monety. W związku ze zmianami w prawodawstwie postanowiłem zaprzestać tego typu poszukiwań. Pewnego dnia leżąc na plaży nad Bałtykiem, córka przyniosła kamyczek, który wyglądał dość nietypowo – przypominał skamielinę. Zarejestrowałem się na forum internetowym, aby zidentyfikować znalezisko. To niepozorne zdarzenie zapoczątkowało moją największą pasję, czyli skamieniałości.

Poszukiwanie geologiczne na polskich plażach to moja rozrywka podczas corocznego urlopu. W wolnych chwilach szukam muszelek i innych śladów fauny i flory z mezozoiku w naszym jaworznickim kamieniołomie – GEOsfera na terenie Sadowej Góry. Właśnie w tych rejonach pewnego dnia znalazłem „ślimaka” wielkości kilogramowego opakowania cukru, który po identyfikacji okazał się łodzikiem – Germanonautilus (z okresu Trias ok. 200 mln lat temu, unikatowa skamielina na skalę światową, o niewiarygodnej wartości naukowej). Znalezisko okazało się bardzo interesujące i wartościowe pod względem naukowym, nie tylko dla Ośrodka Edukacji Ekologiczno-Geologicznej GEOsfera lecz także dla naukowców np. z Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego. Obecnie w GEOsferze można obejrzeć cztery łodziki, które zostały w tamtej lokalizacji znalezione przeze mnie.   

zdjęcie bohatera do kółka

Obcowanie z przyrodą to duży zastrzyk energii

Stale poszerzam zainteresowanie skamielinami poprzez czynny udział w spotkaniach naukowych z paleontologami. Przeczytałem wiele naukowych książek, w miarę możliwości zapisuję się na wykłady naukowe, czy wycieczki krajobrazowe i przyrodnicze. Kolekcjonuję również skamieliny z różnych zakątków świata, które kupuję podczas swoich wakacyjnych podróży. Taka pasja to ogromnie satysfakcjonująca przygoda. Obcowanie z przyrodą to duży zastrzyk energii, a każde nowe znalezisko traktuję jako nagrodę za wielogodzinne poszukiwania. Wszystkim przyszłym i obecnym poszukiwaczom skamielin i kamieni półszlachetnych przypominam, że to hobby może być niebezpieczne. Każda wyprawa powinna być poprzedzona wnikliwym rozeznaniem terenu.   

4

Muzyczna zajawka

Skamieliny cieszą mnie tak samo, jak muzyka, która towarzyszy mi przez całe życie. Tę miłość, z biernej na czynną, zamieniłem dzięki ukulele, które moja znajoma dawno temu dostała w prezencie. Instrument przez wiele lat stanowił wystrój jej domu, ale gdy zacząłem na nim pogrywać, za namową babci zapisałem się do szkoły. Ukończyłem trzyletnią szkołę Bez Nut w Katowicach. Muzyczna zajawka nie zatrzymała się tylko na tym instrumencie, aktualnie uczę się grać na afrykańskich bębnach… Kto wie jaki instrument będzie następny? 

8

Adam Stefański

Czytaj MegaMocne historie o pracownikach TAURONA w każdą środę w Dzienniku Zachodnim, Nowej Trybunie Opolskiej, Gazecie Wrocławskiej, Gazecie Krakowskiej oraz w Tauronecie: E-prenumerata wybranych regionalnych gazet (sharepoint.com).