Nazywam się Witold Karbarz. W spółce TAURON Bioeko od samego początku pracuję jako księgowy. Obecnie zajmuję stanowisko głównego specjalisty ds. wsparcia finansowego. Na co dzień jestem w świecie liczb, a w wolnym czasie tworzę wyroby z drewna.
Zawsze lubiłem majsterkować i wykonywać drobne prace remontowe przy domu. Trzy lata temu kupiłem kilka drzew z przeznaczeniem na opał. Kiedy zobaczyłem ich pnie, średnice i piękne słoje, pomyślałem, że posiadając warsztat i odpowiednie narzędzia mogę zrobić z nich coś użytecznego i przedłużyć im życie. Pojawił się pomysł na wykonanie stołów z żywicą epoksydową. Pociąłem pnie w kawałki tzw. plastry, a żywicą uzupełniałem ubytki, co wzmocniło efekt wizualny.
Wykonuję stoliki o różnej stylistyce, ponieważ każdy plaster drzewa jest inny, oryginalny i ma odmienną strukturę. Robię też tacki kuchenne i wiszące lampy. Na początku wykonywałem je na własny użytek, potem obdarowywałem rodzinę i znajomych, finalnie zacząłem sprzedawać swoje prace w Internecie. To, co robię wymaga dokładności, ponieważ cały proces jest pracochłonny. Trzeba to wszystko wyrównać, sfrezować, potem wyszlifować, uzupełnić ubytki i polakierować. Na koniec dorabiam drewniane lub metalowe nóżki, w zależności od mojej wizji albo wymagań klienta.
Pomimo że praca z drewnem wymaga aktywności fizycznej, to sprawia, że odpoczywam, a piękny zapach lasu unosi się w powietrzu. Moje hobby daje mi wiele satysfakcji. Z obumarłych drzew powstaje piękna i oryginalna pamiątka na wiele lat.
Witold Karbarz