Ciekawostki świąteczne

Od Pomorza po Śląsk, Święta Bożego Narodzenia wzbudzają tak samo wielkie emocje.  Nic dziwnego, to jedne z najpiękniejszych świąt w roku. Z Bożym Narodzeniem związanych jest wiele tradycji i wierzeń - pasterka o północy, strojenie choinki czy dzielenie się opłatkiem. Nie w każdym zakątku Polski charakter tych niezwykłych świąt pozostaje jednak taki sam. Poznaj ciekawostki świąteczne z różnych miejsc w Polsce!

We wszystkich regionach naszego kraju zwieńczeniem kolacji wigilijnej jest obdarowywanie najbliższych prezentami. Kto je zazwyczaj przynosi? Na Śląsku podarunkami obdarza najczęściej Dzieciontko, w Małopolsce i na Podkarpaciu Aniołek,
w Wielkopolsce i na Kujawach prezenty rozdaje Gwiazdor, a na Dolnym Śląsku Gwiazdka. W pozostałych miastach prezenty zazwyczaj przynosi Św. Mikołaj.

Na Kaszubach wigilia to dzień porządków – domownicy wierzą, że tego dnia wysprzątane domy zapewnią im spokój przez cały najbliższy rok. W tym regionie panuje też zwyczaj, że zwierzęta kropi się święconą wodą – ma im to zagwarantować zdrowie oraz płodność w nadchodzącym roku. 

Na Kujawach dawniej dzieci nie mogły zasiadać do stołu razem z dorosłymi. Dla nich przygotowywano tzw. ryczkę – piękną, małą ławeczkę, ręcznie malowaną. Dziś dzieciaki zasiadają do stołu razem z rodzicami.

Wyciąganie słomek spod obrusa to z kolei zwyczaj znany tylko na Warmii i Mazurach – wierzy się, że osoba, która wyjmie słomkę prostą, będzie miała rok pełen dobrobytu i pomyślności. Słomka zakrzywiona ma natomiast symbolizować rok pełen zakrętów. Zanikającą tradycją tego regionu jest też posypywanie podłogi piaskiem, aby ujrzeć ślady tych, którzy już odeszli, ale przybyli na wigilijną wieczerzę.

Gdzie resztki po kolacji zjadają zwierzęta? Na Mazowszu. Tam najmocniej wierzy się, że dzięki temu przemówią one ludzkim głosem.

Sianko oraz kartki z życzeniami pod obrusem to z kolei zwyczaj świąteczny z Podlasia.

W większości domów kolacja wigilijna składa się z 12 dań – tylu bowiem było apostołów. Z tradycji tej wyłamuje się Lubelszczyzna – tam liczba dań powinna być nieparzysta, aby nie ściągnąć nieszczęścia.

Betlyjki, czyli małe stajenki z gipsowymi figurkami, to zwyczaj kultywowany na Śląsku. Tam również pamięta się o tym, aby w każdym portfelu znalazła się łuska z karpia – tradycja ta ma zapewnić dostatek na cały kolejny rok.

Jedną z tradycji bożonarodzeniowych w Małopolsce jest zawieszanie pod sufitem podłaźniczki – świątecznego drzewka, zdobionego jabłkami, orzechami i bibułą.

Z kolei na Podhalu od 26 grudnia do Święta Trzech Króli to okres intensywnego kolędowania. W tym czasie po domach krążą kolędnicy, przebrani za pasterzy, anioły czy diabły.  Nie tylko śpiewają kolędy, ale i grają krótkie role, za które otrzymują pieniądze lub słodycze.