Przygotowując swoje ulubione potrawy najczęściej sięgamy do pojemniczków z przyprawami. Wśród nich nie brakuje na pewno aromatycznych suszonych ziół, które nadają jedzeniu nie tylko niepowtarzalnego smaku, ale również cudownego aromatu. A co, gdyby tak zastąpić przetworzone produkty, które kupimy w sklepie ich naturalnymi odpowiednikami?
W ramach dzisiejszej odsłony ekoPorad przyjrzymy się uprawie ziół w domowych warunkach. Niewiele potrzeba, aby taki „ogródek” stworzyć na własnym oknie. Poza czysto estetycznymi względami - uprawa ziół w domu może być także świetną, pouczającą zabawą. Każdemu dziecku frajdę sprawi sadzenie, sianie czy nawet opieka nad zakupioną sadzonką.
Skąd wziąć zioła do domowej hodowli?
Roślinki możemy kupić obecnie w większości supermarketów, a nawet w sklepach osiedlowych. Posadzone są zwykle w małej plastikowej doniczce. Po przyniesieniu do domu pamiętajmy, aby przesadzić je do większego naczynia.
Jeśli chcecie zająć się uprawą "od A do Z”, możecie zakupić nasionka wybranych roślin w sklepie ogrodniczym. Warto popytać również znajomych, posiadających ogródek warzywny. Zapewne mają w nim szczypiorek i pietruszkę, którymi bez problemu się podzielą.
Rozmieszczenie ziół
Zioła możecie posadzić wedle fantazj, tzn. albo każde umieścić w osobnej doniczce, albo zrobić ziołową kompozycję, korzystając z jej pojemniejszego odpowiednika. Na rynku dostępnych jest wiele ciekawych pojemników, mis, czy donic. Bez problemu znajdziecie coś, co wkomponuje się w wystrój Waszego mieszkania.
Jakie zioła warto uprawiać w domu?