Poznajmy się #10 - Michał Będkowski

Michał Będkowski na co dzień pracuje jako Mistrz ds. Pomiarów w TAURON Ciepło. Po godzinach pracy, już od 8 lat jest strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP).

– Podobno każdy chłopiec chce być strażakiem. W moim przypadku tak nie było, a swoją przygodę z OSP rozpocząłem 8 lat temu już jako „duży chłopiec”. Wstępując w szeregi strażaków ochotników kierowałem się chęcią niesienia pomocy innym, a OSP niewątpliwie daje takie możliwości. Poza tym,  wiedzę  i umiejętności zdobyte podczas szkoleń i kursów ratowniczych, można wykorzystać zarówno podczas akcji, jak i w codziennym życiu.  Zawsze fascynowały mnie również wozy strażackie i od niedawna jestem również kierowcą - mówi Pan Michał.

Rekrutacja na członka jednostki OSP polega na wypełnieniu deklaracji oraz na angażowaniu się w jej życie poprzez stopniowe zapoznawanie się ze specyfiką funkcjonowania jednostki, działaniem sprzętu oraz dbaniem o strażnicę.

– Ochotnicza Straż Pożarna różni się od Zawodowej Straży Pożarnej przede wszystkim tym, że strażacy ochotnicy angażują się w pracę dobrowolnie, w swoim wolnym czasie nie pobierając za to wynagrodzenia. Zaangażowanie w OSP to dobrowolny udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych, uczestnictwo w kursach i szkoleniach, a także udział w wydarzeniach dydaktyczno-kulturalnych i zawodach sportowych – zaznacza nasz bohater.

Oprócz gaszenia pożarów, Straż Pożarna wypompowuje wodę z podtopionych obiektów, bierze udział w akcjach ratunkowych podczas  wypadków drogowych. Angażuje się również podczas usuwania wiatrołomów, gniazd szerszeni.

- Najbardziej spektakularna akcja dla mnie i zapewne pozostałych kolegów to pożar zakładu produkcyjnego wyrobów z tworzywa w Trzebiesławicach. W akcji brało udział kilkanaście jednostek, a słup toksycznego dymu widoczny był z kilkudziesięciu kilometrów. W wyniku pożaru zawalił się dach hali, spłonęły maszyny, gotowe wyroby i samochód. Szczęśliwie udało się zapobiec rozprzestrzenieniu pożaru na sąsiednie budynki mieszkalne – mówi Pan Michał Będkowski.

Nasz bohater uważa, że jeśli ktoś czuję potrzebę bezinteresownej pomocy innym, poczucia pełnienia społecznej misji oraz realizowania strażackiej pasji, to Ochotnicza Straż Pożarna jest idealnym miejscem, aby pozyskać wiedzę z zakresu udzielania pierwszej pomocy, czy postępowania w razie wystąpienia pożaru.